Wyszli z firm, aby zostać wolontariuszami
Prawie 20 poznańskich firm włączyło się w ubiegłoroczną akcję społeczną na poznańskiej Wildzie. Ich pracownicy opuścili miejsca pracy, aby na kilka godzin stać się wolontariuszami i stworzyć miejsce przyjazne mieszkańcom. – To unikatowa w skali kraju współpraca, w której sektor biznesu zamiast konkurować – współpracuje. Wszystkim nam przyświecał wspólny cel – mówił Patryk Krawczyk ze Stowarzyszenia Centrum PISOP, które koordynowało prace.
Mowa o akcji „Wspólnie POZmieniajmy”, którą we wrześniu 2023 roku zorganizowano przy Młodzieżowym Domu Kultury nr 1 w Poznaniu. Jego dyrektor Marian Toporski zapewniał, że już po pierwszej wymianie zdań wiedział, że akcję należy zorganizować właśnie na podległym mu terenie.
Tym sposobem pracownicy poznańskich firm zakasali rękawy i w ramach wolontariatu pracowniczego odczarowali kilka pozbawionych zieleni miejsc. Posadzili kilkanaście tysięcy cebulek krokusów, krzewy, byliny na 600m2 terenu na Wildzie, wykonali nieckę wodną na terenie od strony Wartostrady i stworzyli ogrody zimowe. Dla jednych było to pierwsze spotkanie z wolontariatem. Inni zaznajomili się z nim już dużo wcześniej. Zapewniali, że wolontariackie spotkanie to miła odmiana od pracy biurowej. – Nasadziłam dziś wielkie poletko krokusów. Miejsce, w którym się znajdujemy, jest dla mnie wyjątkowe, ponieważ jako dziecko przychodziłam do Ogródka Jordanowskiego z babcią – mówiła jedna z wolontariuszek.
W ramach wydarzenia odbyły się także warsztaty edukacyjne dla dzieci i seniorów. Dotyczyły prawidłowego żywienia, bezpieczeństwa w sieci, czy chociażby rozsądnego gospodarowania własną lodówką.
Poznańskie firmy zapowiadały, że to pierwsza, ale nie ostatnia akcja. Obietnicy dotrzymały. Jej druga edycja odbędzie się we wrześniu 2024 roku. Tym razem 14 firm, dwie organizacje społeczne oraz miejscowy urząd spotkają się na terenie ZOL-u przy ul. Mogileńskiej w Poznaniu. – W partnerstwie jest siła. Takimi akcjami pokazujemy, że w Poznaniu potrafimy współpracować, otwarcie ze sobą dyskutując, szukając rozwiązań. Wszyscy czujemy, że jesteśmy częścią czegoś wyjątkowego – podsumowuje Justyna Schaefer-Kurkowiak ze Stowarzyszenia Centrum PISOP.